Decyzje nie zawsze bywają łatwe i proste, a szczególnie te które dotyczą finansów.
Wielu dietetyków próbuje rozkręcać gabinet dietetyczny pracując jeszcze dodatkowo na etacie - „..bo jak nie wyjdzie i zostanę na lodzie?”. Strategia zachowawcza jest bez wątpienia mądrą drogą, ale niestety rzadko kiedy pozwala w pełni odnieść sukces na większą skalę.
Są jednak dietetycy niezwykle odważni, którzy kiedyś w życiu, w jednej chwili, bez większego zastanowienia postawili wszystko na jedną kartę. Takim przykładem jest jedna z naszych najlepszych i najbardziej utytułowanych dietetyczek – Aldona Kopczyńska-Tambor.
W 2011r miała świetnie płatną pracę, która niestety nie pozwoliła jej rozwijać się w tym co było wówczas jej prawdziwą pasją – dietetyce. Po niespełna trzech miesiącach walki z samą sobą podjęła niezwykle ryzykowną decyzję – rzuciła stabilną pracę i zaufała niewiele znaczącej wówczas marce. Czy był to dobry ruch?
Wszystko wskazuje, że tak, gdyż w 2014 roku pokonała ponad 100 dietetyków i odebrała tytuł NAJLEPSZEGO DIETETYKA ROKU!
Do dzisiaj Pani Aldona jest wciąż w gronie najlepszych! Na tym jednak jej ambicje się nie zakończyły, bowiem już niebawem będzie bronić stopień naukowy doktora.