Czy dietetyk musi mieć kasę fiskalną?
Co do zasady przedsiębiorca świadczący usługi na rzecz osób fizycznych ma obowiązek ewidencjonowania sprzedaży na kasie fiskalnej. Jeżeli więc prowadzimy gabinet dietetyczny, podlegamy tym przepisom. Przysługują nam jednak pewne ulgi.
Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Finansów i Rozwoju z dnia 16 grudnia 2016 roku niektóre zawody podlegają obowiązkowi posiadania kasy fiskalnej już od pierwszego dnia działalności. Należą do nich m.in. lekarze i dentyści, a także firmy świadczące usługi gastronomiczne i cateringowe. Także osoby świadczące usługi z zakresu kosmetologii muszą od początku ewidencjonować sprzedaż usług za pomocą kasy fiskalnej. Katalog rodzajów działalności gospodarczych zobowiązanych do posiadania kasy rejestrującej jest znacznie szerszy i obejmuje także obrót niektórymi towarami. Rozporządzenie wymienia również całą listę działalności, które są całkowicie zwolnione z posiadania kasy fiskalnej. Niestety, usługi dietetyczne nie znajdują się na tej liście. Jak więc w końcu jest z tą kasą fiskalną?
Osoby zakładające gabinet nie muszą się od razu martwić tą kwestią. Zgodnie z rozporządzeniem, dopóki obrót nie przekroczy w roku 20 000 zł, dietetyk nie ma obowiązku posiadania kasy fiskalnej. Co ważne jednak, jeśli ktoś rozpoczyna działalność w trakcie roku, wartość tę liczymy proporcjonalnie. Czyli jeśli działalność rozpoczynamy w maju, to podlegamy obowiązkowi posiadania kasy fiskalnej już po przekroczeniu progu 13 333 zł. Skąd ta liczba? Obrót w wysokości 20 000 zł dotyczy całego roku. W tym przypadku działamy 8 miesięcy. A więc dzielimy 20 000 na ilość miesięcy w roku i mnożymy przez liczbę miesięcy, w których prowadzimy działalność. Co istotne, kwota ta dotyczy wyłącznie sprzedaży dokonywanej w formie gotówkowej lub kartą płatniczą. Jeśli pacjent rozlicza się za pośrednictwem przelewu dokonanego na rachunek bankowy lub rachunek w kasie oszczędnościowo-kredytowej albo za pośrednictwem poczty, sprzedaż taka nie podlega ewidencjonowaniu na kasie rejestrującej. Ważne jednak, aby tytuł przelewu jednoznacznie wskazywał na rodzaj wykonanej usługi. Oczywiście podatki muszą płacić wszyscy, więc nawet jeśli nie mamy jeszcze obowiązku posiadania kasy fiskalnej, sprzedaż usług musimy ewidencjonować. Można to zrobić w formie dziennego zapisu sprzedaży (do nabycia w sklepach z drukami akcydensowymi).
Samym zakupem kasy fiskalnej też nie należy się martwić, bowiem w 2017 roku można uzyskać ulgę w wysokości 90% ceny netto zakupionej kasy, nie więcej jednak niż 700 zł. Vatowcy odliczają tę kwotę od podatku należnego, przedsiębiorcy zwolnieni z płacenia podatku VAT występują z wnioskiem do urzędu skarbowego o zwrot ulgi na konto bankowe. Ulga ta jednak podlega zwrotowi m.in. w przypadku zlikwidowania działalności gospodarczej w ciągu trzech lat od rozpoczęcia ewidencjonowania. Zakup kasy fiskalnej wymaga zgłoszenia do urzędu skarbowego i fiskalizacji urządzenia. W tym jednak pomagają wyspecjalizowane firmy dostarczające sprzęt.